26 maj 2011

Wino bananowe

Wino bananowe

Bany wrzucone do wrzątku zaczęły szybko czarnieć.
Dzięki opatrzności zaszedłem do sklepu Auchan, w którym trwała "Wielka" promocja na banany:) Cena za 1 kg wynosiła jedynie 1,95zł (można było zakupić jedynie 5kg) Kolejka niesamowita jedynie trzeba było się przeciskać między walczącymi, o co lepsze banany.

Banany (3kg) pokroiłem na kawałki wrzuciłem wszystko do wrzątku i gotowałem ok. 30 min.
Owoce zostały pokrojone razem ze skórką, ponieważ skórka posiada więcej witamin oraz dodaje lepszego smaku jak i aromatu. (wcześniej oczywiście umyte) Następnie banany odsączyłem z pozostałą w nich wodą. Wywar wlałem do gąsiorka i dodałem jeszcze ok. 1kg cukru. Dolałem brakującej wody w balonie i zakorkowałem a teraz czekamy cierpliwie na pierwszy obciąg wina:)

przepis na 5l
3kg bananów pokrojone wraz ze skórkami i gotowane
1kg cukru
250mlm mocnej czarnej herbaty


P.S.
Z poniższego przepisu nie wykorzystałem rodzynek.
Przepis zaczerpnięty ze strony:
http://old.wino.org.pl/frames/banan.htm






Edit: 21.06.2011
P.S.
Wino Bananowe dosyć szybko się klaruje :)
20.06.2011

 Dzień pierwszego zlania znad osadu.


















20.07.2011



















20.11.2011

5 maj 2011

Abla abla...

Kilka sów o sobie i moich planach:
Obecnie posiadam 7 nastawów, różne winka i łącznie 85l mam nadzieje, że z każdym rokiem będzie tego coraz więcej…
W następnej kolejności zamierzam zrobić wina:
- miód pitny trójniak/dwójniak (miód wielokwiatowy zakupiony, w TESCO promocja 900ml za 12 zł)
- truskawkowe
- bananowe
- kiwi
- kawa! (Ponoć nie smakuje jak wino, i klaruje się bardzo długo)


W weekend zamierzam zrobić 1 zlania wina rodzynkowego po przeszło 3 tygodniach, moczeniach się rodzynek w nastawie i już całkowitego dosłodzenia wina.(2kg cukru)
Muszę zakupić tylko rurkę do obciągu wina, nowe korki oraz jak dobrze pójdzie kapturki do ochrony korka. Czas najwyższy zabutelkować wino z Pomarańczy i Dzikiej Róży

Mało tego! Wyszkolone oddziały grafików komputerowych projektuje dla mnie etykietkę, którą będę zdobił wszystkie moje butelki… Do roku zamierzam zamówię pieczęć z własnym symbolem by za pomocą laku zdobić butelki, podnosząc ich walory estetyczne.




Wino winogronowe + Dżem

Wino winogronowe 2011

Z tymże winem niestety wiążą się straszne problemy/komplikacje… A wszystko to obejmie jedno z moich ulubionych powiedzeń: „Chytry traci dwa razy”

Trzeba zacząć, iż wino robiłem w butli plastikowej 20l po wodzie mineralnej. Nastaw zacząłem robić we wrześniu. Niestety proporcji nie pamiętam do końca, jakich użyłem i ile winogron dałem.
Winogrona zostały zebrane z mojej działki, dość późno gdyż już ptaki część wyjadły owoce.
I niestety winogron starczyło dosłownie na 10 max 15l wina!
Postanowiłem rozcieńczyć i co najwyżej dodać więcej cukru.

Napomknę tylko rzecz oczywistą, że do wina tego nie dodałem drożdży, ponieważ owoców nie myłem – wyjaśniając tym, którzy się nie znają: winogrona posiadają naturalne drożdże na skórkach. Umycie winogron powoduje ich usunięcie i wtedy trzeba dać drożdży. Może i przez to wino stało się później trudniejsze do „opanowania” - Jeżeli Bogdan to czytasz jest to jest informacja dla Ciebie!!

Winko wyszło bardzo różowe nagazowane, bardzo słodkie oraz kwaśne…, ponieważ coś mi się pomyliło i dodałem kwasku cytrynowego a nie powinienem.

Chcąc ratować wino dodałem w marcu, tzw. „resztek” po poprzednich winach, które butelkowałem, a było ich za mało by je wlać do butelki. I tak dolałem trochę wina śliwkowego i gruszkowego. Smak poprawił się na lepsze, jednakże nie było dalej to, co chciałem uzyskać.
Gdy ponownie zawitałem do swojej kochanej mieściny na święta (kwiecień) zrobiłem ciekawy zabieg, który wyczytałem na jednym forum internetowym. Otóż dodałem teraz do wina kilka słoików dżemów z czarnej porzeczki.
Słoików z „dżemorem” (większość z czarnej porzeczki i raptem kilka ze śliwek) miałem sporo. Zanim dodałem dżemów do wina, wcześniej odlałem 5l do nowego balonu (a może za 6 miesięcy zmieni smak na lepszy?) Zalałem woda z cukrem i porzeczkami, Dżemów mi jeszcze zostało, więc wlałem do nowej butli również 5 litrowej – Wino z dżemów. Sądzę, że będzie winko wyśmienite z samych porzeczek i śliwek, bo przecież to koncentrat owoców można by tak rzec.

P.S.
Wysnuwają się dwa wnioski z całego tego zajścia….
1 Trzeba było dokupić winogron i się nie bawić w jakieś tam dodawanie….
2 O dziwota wino, które nastawiłem z samych drzemów mi „wystrzeliło” za mało przestrzeni zostawiłem, dla CO2… ‘Nie miało, czym oddychać i wywaliło”

P.S.S.
http://old.wino.org.pl/frames/index2.htm

dżem - porzeczka i śliwka
winogrona